Autorem zdjęć jest Księgarnia VADEMECUM.
Ujmując całe spotkanie w kilku zdaniach, muszę przyznać, że nie spodziewałem się takie frekwencji. Oczywiście, głównie były to osoby, które znałem i z którymi miałem większy lub mniejszy kontakt, jednak bardzo podbudowało mnie to, aby robić kolejne ciekawe rzeczy, w tym starać się o następne spotkanie autorskie.
Nie będę ukrywać, iż na chwilę obecną liczba sprzedanych "Incydentów" (wliczam tu sprzedaż oficjalną oraz tę bardziej w stylu Antoniego), to około 20-30 kopii. Nie jest to może bardzo dużo, ale mamy dopiero kwiecień. Uwzględniając także konieczność samodzielnego promowania się, myślę, że otrzymałem wynik całkowicie mnie satysfakcjonujący na dzień dzisiejszy :)
Niebawem materiał filmowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz